Jeden niezwykły dzień z życia trzech kobiet: pisarki Virginii Woolf (nagrodzona za tę rolę Oscarem Nicole Kidman), gospodyni domowej Lary Brown (Julianne Moore) i właścicielki wydawnictwa, Clarissy Vaughan (Meryl Streep). Choć każda z nich żyje w innej epoce, wszystkie zmagają się z problemem depresji i pokusą samobójstwa. Ale to nie jedyna rzecz, która je łączy... Tłem opowieści są Londyn 1923 roku, Los Angeles końca lat 40., i współczesny Nowy Jork. Jeden z najlepszych i – jak uważają niektórzy – najbardziej niedocenionych filmów sezonu, wyreżyserowany przez Stephena Daldry’ego, twórcę wielokrotnie nagradzanego Billy’ego Elliota czy kontrowersyjnego Lektora. Scenariusz, na podstawie uhonorowanej Nagrodą Pulitzera powieści Michaela Cunninghama, napisał David Hare (Wetherby, Lektor). Zarówno książka, jak i doskonale skonstruowany scenariusz nawiązują bezpośrednio do „Pani Dalloway”, powieści słynnej angielskiej pisarki Virginii Woolf. Precyzyjna reżyseria, hipnotyzująca muzyka Philipa Glassa i koncert gry aktorskiej w wykonaniu Nicole Kidman (Oczy szeroko zamknięte), Meryl Streep (Wybór Zofii) i Julianne Moore (Still Alice) sprawiają, że ten przejmujący film zostaje z nami na długo. Amerykańska Akademia Filmowa wyróżniła Godziny dziewięcioma nominacjami do Oscara (w tym m.in. dla najlepszego filmu, za scenariusz, muzykę oraz role Julianne Moore i Eda Harrisa), lecz ostatecznie cenną statuetkę otrzymała tylko Nicole Kidman. Wśród licznych nagród, jakimi obsypano dzieło Daldry’ego, są także 2 Złote Globy (dla najlepszego filmu i za rolę Kidman), 3 nagrody BAFTA i Srebrny Niedźwiedź.