Ostatni cesarz

Film | 1987 | obyczajowy biograficzny

THE LAST EMPEROR
8,4
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
19
10 1
Pojawia się w telewizji
Treści nie są obecnie w programie telewizyjnym

Pu Yi urodził się w 1906 roku. Z woli Cesarzowej w wieku 3 lat został zabrany matce i osadzony na tronie jako dziesiąty władca mandżurskiej dynastii Ching. Gdy miał 6 lat, dynastia abdykowała na rzecz republiki.

(THE LAST EMPEROR / L'ULTIMO IMPERATORE) Film biograficzny, 160 min, Wielka Brytania/Chiny/Włochy 1987 Reżyseria: Bernardo Bertolucci Scenariusz: Mark Peploe, Bernardo Bertolucci, Enzo Ungari Zdjęcia: Vittorio Storaro Muzyka: Ryuichi Sakamoto, David Byrne, Cong Su Aktorzy: John Lone, Joan Chen, Peter O'Toole, Ying Ruocheng, Victor Wong, Dennis Dun, Ryuichi Sakamoto i inni Inspiracją scenariusza tego niezwykłego filmu stały się dwie książki: pamiętnik Aisin - Gioro Pu Yi "Byłem ostatnim cesarzem Chin" oraz jego nauczycieka Reginalda Johnstona "Twilight in the Forbidden City". Na ich podstawie Bertolucci z niebywałym rozmachem zbudował epicką opowieść o dramatycznym życiu Pu Yi, ostatniego cesarza Państwa Środka, który z obiektu kultu milionów ludzi zmienia się w więźnia poddanego resocjalizacji. Pu Yi urodził się w 1906 roku. Z woli Cesarzowej w wieku 3 lat został zabrany matce i osadzony na tronie jako dziesiąty władca mandżurskiej dynastii Ching. Gdy miał 6 lat, dynastia abdykowała na rzecz republiki, ale chłopiec aż do pełnoletności pozostał w Zakazanym Mieście jako jego władca. To swego rodzaju więzienie opuścił w 1924 roku, wyrzucony z niego wraz z resztką dworu przez żołnierzy generała Fen Yuhsinga. Przez jakiś czas występował w roli zachodniego playboya, do której to roli w dużym stopniu przygotował go bezwiednie Szkot Reginald Johnston. Potem Pu Yi był marionetkowym cesarzem Mandżuko. W 1945 roku dostał się do niewoli radzieckiej. Po kilku latach wrócił do Chin, gdzie został poddany reedukacji i do końca życia pracował jako ogrodnik. Bertolucci opowieść zaczyna w 1950 roku na granicy radziecko - chińskiej, od przekazania Chińczykom przez władze radzieckie jeńców wojennych. Jest wśród nich Pu Yi, któremu niektórzy jeńcy oddają cześć. Były cesarz zamyka się w dworcowej kancelarii i próbuje popełnić samobójstwo podcinając sobie żyły. Dalej reżyser prowadzi akcję dwutorowo, cofa się w czasie, by w dzieje postępującej reedukacji bohatera wpleść opowieść o jego smutnym dzieciństwie przeżywanym samotnie i bez miłości, wychowywaniu chłopca na boga, jego dorastaniu, dramatycznej konfrontacji z rzeczywistością, nieudanych małżeństwach, niemożności sprostania roli, jaką mu wyznaczyła historia. Ten film już zanim powstał, stał się sensacją, bo po dwóch latach pertraktacji, w 1984 roku Bernardo Bertolucci jednak otrzymał zgodę na jego realizację w Chinach wcześniej zupełnie niedostępnych dla zachodnich filmowców. Po raz drugi "Ostatni cesarz" stał się sensacją, gdy w 1988 roku Amerykańska Akademia Filmowa przyznała mu aż 9 Oscarów: dla najlepszego filmu, reżysera, za najlepsze zdjęcia, scenariusz adaptowany, muzykę, scenografię, dźwięk, kostiumy i montaż. Bertolucci po mistrzowsku zapanował nad niebywałą machiną produkcyjną: 60 aktorów - w tym czterech odtwórców roli tytułowego bohatera - 19 tys. statystów, blisko 300 techników, sztab charakteryzatorów, tysiące kostiumów i rekwizytów. Efekt zachwyca przepychem i dopracowaniem najdrobniejszych szczegółów. Znakomicie skonstruowany scenariusz dopełniają świetnie z nim współgrające mistrzowskie zdjęcia i doskonała muzyka.