Wbrew tytułowi, w filmie nie zobaczymy ludzi. Obraz podąża za wyjątkowymi bohaterami: świadectwami jugosłowiańskiego brutalizmu, głosem Tildy Swinton oraz muzyką zmarłego w 2018 roku islandzkiego kompozytora Jóhanna Jóhannssona, który skomponował muzykę filmów do Sicario i Nowy początek. Artysta nakręcił też kilka filmów krótkometrażowych i często wykorzystywał sztuki wizualne podczas wykonywania swoich utworów. Pomysł na pierwszy film fabularny przyszedł mu do głowy w 2010 roku, kiedy zobaczył zdjęcia wielkich pomników z czasów Tito autorstwa holenderskiego fotografa Jana Kempenaersa. Jóhannsson, zapalony czytelnik science fiction, zestawia swój czarno-biały materiał filmowy z fragmentami powieści brytyjskiego pisarza i filozofa Olafa Stapledona z 1930 roku, które czyta Tilda Swinton.